Większość kobiet bardzo dobrze wie, że
farbowanie włosów w domu wiąże się z ryzykiem. Nieskazitelny rezultat koloryzacji możliwy jest tylko pod okiem profesjonalisty. Zafarbowałaś włosy w domu i nie jesteś zadowolona z rezultatów? Nasz ekspert radzi, jak uratować włosy po nieudanej koloryzacji.
Wszystko zależy od tego, co ci się nie udało. „Jeżeli próbowałaś rozjaśniać włosy, a zamiast koloru blond otrzymałaś kanarkowy żółty, będziesz musiała na nowo rozjaśnić włosy. Nie powinnaś jednak ponownie farbować włosów. Jeżeli efekt domowego balejażu nie jest wystarczająco wyrazisty na niektórych pasmach włosów, oznacza to, że niewłaściwie określiłaś swój kolor bazowy. Te wszystkie błędy da się naprawić, ale nie obejdziesz się bez doświadczenia i umiejętności profesjonalisty. Po nieudanym farbowaniu,
udaj się do salonu fryzjerskiego. Niech fryzjer zdefiniuje twój problem i zaproponuje najwłaściwsze rozwiązanie.”
Niezależnie od problemu, nigdy nie farbuj włosów po raz drugi. „Nałożenie kolejnej farby nie zmieni postaci rzeczy. Co więcej, ryzykujesz pogorszeniem sytuacji i
osłabieniem swoich włosów. Czasami wystarczy wykonać jedynie dodatkowe pasemka. Nieocenione okaże się doświadczenie eksperta w salonie fryzjerskim, który doradzi ci najlepsze rozwiązanie w danej sytuacji.”
Jedynym rodzajem farbowania, które może być wykonywane w domu bez większego ryzyka niepowodzenia jest
farbowanie tymczasowe. „Farba ta zmywa się stopniowo w miarę kolejnych myć głowy. Nie ma większych konsekwencji dla włosów i nie modyfikuje twojego bazowego koloru. Jeżeli kolor ci się nie spodoba, fryzjer będzie mógł go łatwo i szybko usunąć.”
Nasza rada: Niepowodzenia w farbowaniu wynikają z reguły z nakładania zbyt dużej ilości farby na włosy. Rezultat?
Włosy połyskują w dziwnych kolorach, a czasem ich kolor zbliża się ku zielonemu! Pamiętaj, że najbardziej rekomendowane do użytku domowego są farby tymczasowe.